środa, 1 lipca 2015

O miłości słów kilka

Witam wszystkich :)
Dawno nie prowadziłam żadnego bloga, więc mogłam już wyjść z wprawy :)
Mam zamiar pisać tu swoje przemyślenia, itp. Mam nadzieję, że was nie zanudzę i będziecie chętnie odwiedzać mojego bloga :)

Dziś napiszę trochę o miłości.

Czy istnieje jeszcze prawdziwa miłość?
Według mnie tak. Może nie miałam zbyt wielu facetów, ale to chyba dlatego, że nie zmieniałam ich dość często, ale swoje w związkach też się nacierpiałam. Obecnie jestem w szczęśliwym związku, który niedługo będzie już trwał 4 lata. Obecnie jesteśmy zaręczeni i mamy poważne plany do co siebie. Jak wiadomo w każdym związku bywają wzloty i upadki, ale jeżeli dwie osoby naprawdę się kochają, to będą zawsze pokonywać razem wszelkie przeciwności. Jestem także bardzo wdzięczna swojemu narzeczonemu, ponieważ bardzo mi pomógł, kiedy rozstałam się ze swoim byłym. Mój poprzedni związek trwał, jeżeli dobrze pamiętam 9 miesięcy. Niby wszystko fajnie, pięknie, aż do pewnego czasu, kiedy wszystko mu się odwidziało. Po jakichś 6 miesiącach związku wszystko mu zaczęło bardzo przeszkadzać, jedno moje słowo nie tak i kłótnia. Wszystko inne zaczęło być dla niego ważniejsze. Moje starania nic nie dawały. Ja nie wiem, ale dla niego potem ten związek był tylko zabawą. Inni mnie zaczęli przed nim ostrzegać, ale ja głupia i zakochana nie wierzyłam nikomu. Dopiero jakiś czas po rozstaniu wszystko do mnie dotarło. Zobaczyłam jakim on był dla mnie człowiekiem. Kłamstwa były dla niego na porządku dziennym. Mimo tego czepiania się, udawał, że wszystko jest w porządku, że mnie kocha, że nigdy się nie rozstaniemy, że to ja jestem ta najważniejsza. Pod koniec związku to już w ogóle była jakaś masakra. Widywaliśmy może raz w tygodniu i to na max godzinkę, bo zawsze było coś ważniejszego. Ile to ja się przez niego wypłakałam, kiedy on pewnie dobrze bawił się z innymi. Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy są w związku z osobą, do której nic już nie czują. Po co psuć sobie wtedy nerwy? Po co dawać nadzieję tej drugiej osobie? Naprawdę, lepiej zakończyć wcześniej ten związek, niż potem jeszcze bardziej zranić tę drugą osobę.
Mam nadzieję, że nie zanudziłam was jakoś bardzo, ale napisałam co mi leży na sercu. Dla mnie wzajemne zaufanie i szczerość to podstawa w związku.

Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego wieczoru.

19 komentarzy:

  1. Dziękuję za komentarz na moim blogu ;)

    Zaczynam obserwować i zapraszam do obserwacji mojego bloga: http://dosiadudkowska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. wow gratuluję 4 lat związku, masz rację szczerość i zaufanie jest bardzo ważne w związku, ale kiedy chłopak już przegina to trochę trudno o zaufanie, sama pamiętam jak moja przyjaciółka płakała przy mnie, bo ją ktoś zdradził i nikomu tego nie życzę tak samo jak takich zerwań z dnia na dzień :)

    zapraszam do mnie http://yumiko-miyu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się źle dzieje w związku to moim zdaniem najlepiej usiąść sobie razem i na spokojnie porozmawiać. Przecież nie zawsze jest sens ciągnąć wszystko dalej, kiedy ktoś czuje się nieszczęśliwy lub nic do drugiej osoby nie czuje.

      Usuń
  3. No cóż, tak to jest z tymi związkami, że często kończą się cierpieniem. Cieszę się, że teraz jesteś szczęśliwa ze swoim narzeczonym i życzę wam wytrwałości i miłości.

    pannanikt001.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale w końcu każdy znajdzie tą jedyną osobę, przy której będzie naprawdę szczęśliwy :)

      Usuń
  4. gratuluję 4 lat w związku kochana!
    http://niniakk.blogspot.com/ zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję 4-lat i oby ich było cztery razy tyle :* wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję 4 lat związku... To jak 4ever ;)
    Klaaudia-klaudia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow, 4 lata, gratuluję i życzę szczęścia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. istnieje, trzeba dobrze trafić :) życzę szczęścia! :)
    http://zatrzymacchwileulotne.blog.pl/- zapraszam, skomentuj jeśli coś Ci się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję czteroletniego związku! Super, że znalazłaś odpowiednią osobę :)
    ZAPRASZAM NA KONKURS U MNIE NA BLOGU, DO WYGRANIA PERFUMY Z ZARY!
    Mój Blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  10. Istnieje, ja z oim ukochanym jestem ponad 7 lat. Jesteśmy małżeństwem od 3 lat i oczywiście są wzloty i upadki, ale jest moim najlepszym przyjacielem i najwazniejsą osobą w moim życiu. codziennie tęsknię aby wrócił z pracy i zawsze szaleję na jego widok. Związek bez szczerości to nie związek tylko udawanka. Zyczę ci wiele szczęścia . MIlion buziaków

    http://www.simplethingsbyjok.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Trzeba być obiektywnym, bo później różne rzeczy wychodzą, najważniejsze, że teraz znalazłaś kogoś odpowiedniego :)

    http://lazurytoweniebo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie to opisałaś.
    Zapraszam do konkursu u mnie na blogu. Wystarszy kliknąć w 3 linki i napisać pod postem w kom ceny. Nagrodą jest post promocyjny o twojej stronie.
    http://bruneheureuse.blogspot.com/2015/07/lucluc-wishlist.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Czasem trzeba się sparzyć, żeby znaleźć kogoś odpowiedniego. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Chciałabym mieć kiedyś tak długi związek jak ty i oczywiście jeszcze dłuższy czego Wam bardzo życzę, puki co trafiałam na samych "kretynów" którzy bawili się moimi uczuciami, a teraz hm... w sumie coś jest i wiem że on by bardzo chciał, ale ja jeszcze nie jestem tego pewna. Muszę być pewna swoich uczuć żeby z kimś być po tym co przeszłam, ale no jak okaze się że nic z tego... co wtedy, nie chcę go zranić :(

    OdpowiedzUsuń